Obawiasz się przecieków lub masz z nimi problem? Jeśli tak, to ten wpis jest dla Ciebie 🙂 Niektórym rodzicom wydaje się, że decydując się na używanie pieluch wielorazowych trzeba po prostu liczyć się z przeciekami. Warto być świadomym tego, że jest to MIT! Pieluszki wielorazowe wcale przeciekać nie powinny. Jeżeli przeciekają to znaczy, że coś jest nie tak i należy po prostu wyeliminować przyczynę tego stanu rzeczy. Mam nadzieję, że ten wpis będzie dla Ciebie pomocą na wypadek, gdybyś spotkał/a się z takim problemem lub pomoże Ci go uniknąć 🙂
Najczęstsze przyczyny przecieków w pieluszkach wielorazowych to:
- źle dobrana chłonność pieluchy
- brak wzmocnienia w strategicznym obszarze dla dziecka, które siusia dużo
- źle dobrana szerokość wkładu do szerokości otulacza/kieszonki
- za duża pieluszka
- źle założona pieluszka
- nacisk body na pieluszkę
- umieszczenie wkładu chłonnego zbyt wysoko w otulaczu/kieszonce PUL
- brak pełnej chłonności wkładów
- zatłuszczone pieluszki/wkłady
- uszkodzone pieluszki
- nieodpowiednio zalanolinowana pieluszka wełniana
- zbyt rzadka zmiana pieluszki
Poniżej znajdziesz krótki opis każdej z przyczyn oraz informacje jak rozwiązać dany problem.
1. Źle dobrana chłonność pieluchy
Dobór odpowiednich wkładów do danego dziecka to klucz do sukcesu! Zbyt mało chłonne pieluchy to bardzo częsta przyczyna przecieków.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
Jeżeli pieluszka przecieka, a wkład jest calutki mokry to przyczyną może być właśnie źle dobrana chłonność. Należy jednak wcześniej wyeliminować również inne przyczyny, a przede wszystkim brak pełnej chłonności wkładów oraz zbyt rzadką zmianę pieluszki.
Jak rozwiązać ten problem?
Zaopatrz się we wkłady, które będą odpowiednio dobrane do potrzeb Twojego dziecka. Trzeba przy tym wziąć pod uwagę zarówno gabaryty malucha, jak i to czy siusia bardzo dużo czy raczej niewiele. Ważny jest zarówno materiał, z jakiego jest wykonany wkład (np. wkłady z materiałów pochodzenia naturalnego będą bardziej chłonne niż wkłady z materiałów syntetycznych), jak i jego wielkość oraz ilość warstw.
Jeśli masz wątpliwości jakie wkłady wybrać dla swojego dziecka to zawsze możesz napisać do nas, chętnie pomożemy 🙂
2. Brak wzmocnienia w strategicznym obszarze dla dziecka, które siusia dużo
Dzieci siusiają różnie – niektóre często, ale małe ilości, inne zaś rzadziej, ale z większą mocą. W przypadku tych drugich niezbędne może być wzmocnienie chłonności w obszarze, gdzie leci strumień moczu, czyli z przodu w przypadku chłopca i zazwyczaj na środku w przypadku dziewczynki (choć zdarzają się dziewczynki sikające bardziej do przodu). Może być bowiem tak, że wkład bez wzmocnienia nie poradzi sobie z tym, aby odpowiednio szybko rozprowadzić wilgoć po całej swojej powierzchni.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
Jeżeli masz problem z punktowymi przeciekami, czyli np. tył wkładu jest jeszcze całkowicie suchy, a z przodu masz już przeciek na ubranko to najprawdopodobniej wzmocnienie w strategicznym obszarze pomoże Ci uporać się z problemem (pod warunkiem, że wykluczone zostały pozostałe możliwe przyczyny).
Jak rozwiązać ten problem?
Są dwie opcje wzmocnienia:
- odpowiednie złożenie wkładu/tetry tak, aby w strategicznym obszarze było więcej warstw – na poniższym zdjęciu zobrazowałam to na przykładzie składania długiego wkładu:
- użycie boostera. Booster to taki mini-wkład, który dokłada się do dowolnego innego wkładu/tetry/prefoldu, aby wzmocnić go w strategicznym miejscu bez znaczącego zwiększania jego objętości. Można go również dołożyć do formowanki czy AIO.
3. Źle dobrana szerokość wkładu do szerokości otulacza/kieszonki
Wkład nie może być ani zbyt wąski, ani zbyt szeroki w stosunku do otulacza/kieszonki. Jeżeli użyjesz wąskiego wkładu do wyjątkowo szerokiego otulacza/kieszonki to po jego bokach zostanie sam PUL który nie będzie w stanie sobie poradzić z przyjęciem dużej wilgoci. Z kolei zbyt szeroki wkład nawet jeśli go upchniesz do środka tak, aby nic nie wystawało to będzie naciskał na gumki i przeszycia, które mogą pociągnąć od niego wilgoć.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
Jeżeli masz problem z przeciekami w pachwinkach to sprawdź koniecznie czy stosowane przez Ciebie wkłady nie są zbyt wąskie, ani zbyt szerokie w stosunku do otulacza/kieszonki.
Jak rozwiązać ten problem?
Zwracaj zawsze uwagę na to, by odpowiednio dobierać otulacze/kieszonki do szerokości wkładów. Lub odwrotnie 😉
4. Za duża pieluszka
Za duża pieluszka nie będzie odpowiednio dobrze przylegała do ciała dziecka, co również może być przyczyną przecieków.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
Zweryfikuj czy pieluszka jest w odpowiednim rozmiarze. Niestety trzeba tutaj mocno zaznaczyć fakt, że nierzadko sugerowanie się opisem producenta może wprowadzić Cię w błąd, bo nie wszyscy producenci określają zakres wagowy w sposób rzetelny. Pamiętaj, że pieluszka musi idealnie przylegać do ciała dziecka. Jeżeli pozostają jakiekolwiek szczeliny, a pieluchy nie da się już mocniej spiąć to znaczy, że jest ona jeszcze za duża. Innym sygnałem mówiącym o tym, że rozmiar nie jest jeszcze odpowiedni jest sytuacja, gdy pielucha zakrywa pępek malucha.
Jak rozwiązać ten problem?
Zadbaj koniecznie o dobór odpowiedniego rozmiaru dla Twojego dziecka. Jeśli masz wątpliwości skorzystaj z pomocy osób obecnych na grupach pieluchowych lub zapytaj nas 🙂
5. Źle założona pieluszka
Niepoprawnie założona pieluszka jest dosyć częstą przyczyną pojawiania się przecieków. Jeżeli część chłonna będzie wystawać poza PUL/wełnę to z całą pewnością pociągnie wilgoć na ubranko. Jeśli pieluszka nie będzie odpowiednio przylegać do ciała to również możesz spodziewać się wycieków w tych miejscach.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
Zweryfikuj czy pieluszka idealne przylega do ciała dziecka w każdym miejscu i czy część chłonna nigdzie nie wystaje. Jeśli pozostają jakieś szczeliny pomiędzy ciałem dziecka, a pieluszką lub tetra/formowanka/wkład gdzieś wystają to najprawdopodobniej właśnie to jest przyczyną przecieku. W takim przypadku często będzie tak, że wkład w sporej części pozostaje suchy mimo przecieku, który nastąpił w danym obszarze.
Jak rozwiązać ten problem?
Zwróć uwagę, aby wkład chłonny nigdzie nie wystawał – musi być idealnie zakryty przez PUL/wełnę. Zadbaj też, aby gumki znajdowały się w pachwinach, a nie na udach dziecka. Użyj regulacji w pasie oraz w pionie tak, aby pieluszka idealnie wszędzie przylegała.
6. Nacisk body na pieluszkę
To bardzo ważne, aby body po zapięciu luźno leżało na pieluszce. Jeżeli będzie ją ciasno opinało to może to być przyczyną przecieku.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
Nacisk body powoduje przecieki najczęściej w pachwinach. Zwróć uwagę czy zapinasz je luźno, czy może musisz je troszkę na pieluszce naciągnąć. Jeśli body dociska pieluszkę to prawdopodobnie przyczyna przecieków leży właśnie w tym. W takim przypadku również często będzie tak, że wkład w sporej części pozostaje suchy mimo przecieku, który nastąpił w obszarze, gdzie mocno przylega body.
Jak rozwiązać ten problem?
Są 3 proste metody:
- użyj tzw. przedłużki do body – dzięki niej można „wydłużyć” je o kilka (lub nawet więcej niż kilka) centymetrów,
- używaj body, które jest o rozmiar większe od aktualnie noszonego przez Twoje dziecko
- wymień body na koszulki 😉
Czasem pomaga też zapięcie body np. tylko na środkową napkę zamiast wszystkich trzech.
7. Umieszczenie wkładu chłonnego zbyt wysoko w otulaczu/kieszonce PUL
Niektórym osobom wydaje się, że im wyżej umieszczą wkład w pieluszce tym bardziej zminimalizują ryzyko przecieków przy brzuszku. Prawda jest jednak taka, że jest dokładnie odwrotnie 😉 Ma to znaczenie przede wszystkim w przypadku pieluszek PUL. Ważne jest aby wkład nie był dociśnięty przeszycia przy brzuszku, ponieważ nitka od przeszycia może pociągnąć wilgoć na ubranko.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
Jeżeli borykasz się z przeciekami przy brzuszku to bardzo możliwe, że przyczyną jest właśnie wyżej opisany problem. W takiej sytuacji często będzie tak, że wkład w dużej części wciąż jest suchy mimo przecieku w górnym obszarze.
Jak rozwiązać ten problem?
Zawsze umieszczaj wkład około 0,5-1 cm poniżej przeszycia przy brzuszku.
8. Brak pełnej chłonności wkładów
Wkłady pochodzenia naturalnego (bambusowe, bawełniane, lniane, konopne) potrzebują zwykle około 8 prań, a niektóre nawet kilkanaście (!) prań, by uzyskać pełną chłonność. To oczywiście nie znaczy, że do tego czasu nie można ich używać, ale po prostu należy się liczyć z koniecznością częstszej zmiany.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
Jeśli kupiłaś nowe wkłady to sytuacja jest jasna 🙂 Zapoznaj się z opisem producenta, by dowiedzieć się po ilu praniach możesz spodziewać się pełnej chłonności. W przypadku zakupu pieluszek z drugiej ręki warto zapytać poprzednią właścicielkę ile razy były już prane (zwłaszcza jeśli opis wskazuje na to, że pieluszki były używane bardzo krótko).
Jak rozwiązać ten problem?
Możesz przyspieszyć nabieranie chłonności poprzez wymoczenie nowych wkładów w gorącej wodzie z dodatkiem odrobiny płynu do mycia naczyń (nie zawierającym balsamów). Po kilkugodzinnym moczeniu wypłucz je przed wrzuceniem do pralki, aby uniknąć „piana party” w łazience 😉 Nowe wkłady warto również prać z ubraniami/ręcznikami, a nie z innymi pieluszkami, dzięki czemu naturalne olejki, które się z nich stopniowo wypłukują nie zatłuszczają innych pieluszek.
9. Zatłuszczone pieluszki/wkłady
Ten problem dotyczy tylko tych pieluch, które mają syntetyczne materiały (np. mikrofibrę, polar, coolmax). W przypadku tego typu materiałów ważne jest, aby nie stosować żadnych kremów czy maści oraz wybierać te detergenty do prania, które mają w swoim składzie mniej niż 5% mydła. Pieluszki, które się zatłuszczą nie będą wchłaniały wilgoci, co oczywiście będzie prowadzić do przecieków.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
Jeżeli pokropisz wkład chłonny, a on nie wchłonie kropelek, tylko zostaną one na powierzchni to oznacza, że należy go koniecznie odtłuścić.
Jak rozwiązać ten problem?
Wystarczy, że wymoczysz zatłuszczone wkłady w gorącej wodzie z płynem do mycia naczyń (nie zawierającym balsamów). Po takiej kuracji wypłucz je pod bieżącą wodą, a następnie wypierz.
10. Uszkodzone pieluszki
Nie tak łatwo jest zepsuć pieluszkę, jednak czasem to się zdarza.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
W przypadku pieluch PUL:
Obejrzyj dokładnie pieluszkę, w przypadku której masz problem z przeciekami. Sprawdź czy PUL się nie rozwarstwia, czy nie ma widocznych uszkodzeń. Możesz również przeprowadzić test pod kranem. W tym celu nalej bezpośrednio na PUL trochę wody (tak, aby nie zmoczyć gumek), wodę należy nalać małym strumieniem. W przypadku poprawnie działającego PULu wewnątrz pieluszki powinno zebrać się małe „jeziorko” – woda nie powinna przelatywać przez pieluszkę bezpośrednio po jej nalaniu. Miej jednak na uwadze, że po pewnej chwili woda może zacząć powoli kapać, ponieważ PUL nie jest ceratą lecz materiałem paroprzepuszczlanym.
W przypadku wkładów:
Zwróć uwagę czy wkłady nie są wyłysiałe. W takim przypadku mogą wystąpić łyse „placki” widoczne gołym okiem. Możesz też spojrzeć na wkład umieszczając go pod światło, by zobaczyć czy nie dzieje się nic niepokojącego. Problem taki może się pojawić w przypadku niewłaściwego prania. Łysienie wkładów odbija się na ich chłonności.
Jak rozwiązać ten problem?
W tym przypadku niestety niewiele da się zrobić poza wymianą pieluszki na sprawną. W myśl idei zero waste warto nie wyrzucać takich pieluchowych „trupków”. Niektóre mamy chętnie przyjmą takie pieluszki np. do celów pokazowych lub jako wzór do nauki szycia. Można je również wykorzystać np. dla lalek czy misiów 😉 Natomiast przeciekające kieszonki możesz z powodzeniem używać na basenie lub na plaży, gdy liczy się tylko zatrzymanie tzw. „dwójki” 😉
11. Nieodpowiednio zalanolinowana pieluszka wełniana
W przypadku problemów z przeciekami w pieluszkach wełnianych należy również wziąć pod uwagę to, że nawet jeśli wykonaliśmy kurację lanolinową to mogła ona z jakiegoś powodu nie zadziałać odpowiednio.
Jak rozpoznać czy ten problem mnie dotyczy?
Pokrop pieluszkę wełnianą wodą. Krople nie powinny wsiąkać w wełnę lecz pozostać na jej powierzchni tak jak na poniższym zdjęciu.
Jak rozwiązać ten problem?
Nie ma wyjścia, pieluszkę należy uprać i jeszcze raz zalanolinować. Zwróć uwagę na kilka rzeczy:
- niektóre nowe pieluszki wymagają bardzo porządnego (czasem nawet kilkukrotnego) wyprania, aby były w stanie wchłaniać lanolinę,
- zweryfikuj na poprawność wykonania kuracji lanolinowej (przepis znajdziesz tutaj),
- pamiętaj, że po lanolinowaniu należy pieluszkę wypłukać w zimnej wodzie,
- w przypadku bardzo opornych egzemplarzy, które mimo uwzględnienia powyższych uwag nie chcą „złapać” lanoliny pomocne może okazać się lanolinowanie na gorąco. Miej jednak na uwadze, że niektórzy producenci nie zalecają tego sposobu.
12. Zbyt rzadka zmiana pieluszki
Czas na tak zwany „last but not least” 😉 Pamiętaj, że pieluszkę dzienną należy zmieniać minimum raz na 2-3 godziny. W okresie ząbkowania i w przypadku bardzo dużo sikających dzieci może być konieczna nieco częstsza zmiana. W nocy możesz zmieniać pieluszkę rzadziej lub w ogóle jej nie zmieniać przez całą noc, ale oczywiście tylko pod warunkiem, że zaopatrzysz się w odpowiednio chłonne, nocne pieluszki.
Mam nadzieję, że ten artykuł był dla Ciebie pomocny. Jeżeli uważasz, że jest wartościowy to możesz śmiało dzielić się nim z innymi 🙂
Życzę Ci udanego pieluchowania bez żadnych przecieków!
Być może pomocne będą dla Ciebie również poniższe wpisy:
- Rodzaje pieluch wielorazowych
- W jakie wielopieluchowe akcesoria warto się zaopatrzyć?
- Pieluchy wielorazowe – jakie wybrać? Czym kierować się przy wyborze?