Pieluchy wielorazowe – wywiad z fizjoterapeutą, Hanną Krześniak

Chmurka Biała > Pieluchy wielorazowe blog > Pieluchy wielorazowe odpowiedzi na pytania > Pieluchy wielorazowe – wywiad z fizjoterapeutą, Hanną Krześniak
Pieluchy wielorazowe – wywiad z fizjoterapeutą – Hanną Krześniak

Pieluszki wielorazowe zyskują powoli coraz większą popularność. Na pewno cieszy się z tego nasza planeta, portfele, a także skóra dziecka. Pojawiają się jednak głosy, że niektórzy specjaliści zabraniają używania pieluch wielorazowych. Czy takie zalecenia mogą być słuszne?

Nie jest to łatwe pytanie, ponieważ zależy to od dwóch rzeczy – rozwoju dziecka oraz wiedzy lekarza czy fizjoterapeuty na temat rodzajów, prawidłowego doboru i zakładania pieluszek wielorazowych. Bywają momenty rozwojowe u naszych niemowląt, gdzie dzieci (zwłaszcza z pewnymi trudnościami motorycznymi) mogą mieć utrudniony rozwój przez specyficzny układ pieluszki. 

Ale czy to znaczy, że pieluszka wielorazowa może zaszkodzić?

Nieprawidłowo dobrana, źle założona – niestety tak. Podobnie jak źle dobrane krzesełko do karmienie, spacerówka, niewłaściwie dobrane nosidło – mogą utrudniać dziecku pracę w prawidłowych wzorcach. 

Jak w takim razie rodzic ma rozpoznać, czy dla swojego dziecka wybrał prawidłową pieluszkę?

Najprostszy sposób to obserwacja aktywności malucha „na golasa” i porównanie jej do tej w pieluszce. Jeśli obserwujemy wyraźne różnice – warto przyjrzeć się naszym pieluszkom.

No dobrze, ale jakie właściwie błędy można zrobić przy samym doborze pieluszki?

Przede wszystkim rozmiar i krój pieluszki. Powinny być dobrane do rozmiaru i gabarytów dziecka. Zawsze zachęcam rodziców do skorzystania z wypożyczalni lub pieluchoteki. Wówczas mamy możliwość testowania wielu różnych modeli, dzięki czemu łatwo zauważyć, które będą najlepiej leżały na dziecku. 

Czy można pieluchowanie naturalne stosować już u noworodków? Czy możemy dla niego kupić wyprawkę, która posłuży do końca pieluchowania?

Jeśli chcemy używać pieluch wielorazowych od samych narodzin, taki maluszek potrzebuje specjalnej, malutkiej wyprawki. Noworodek charakteryzuje się ułożeniem zgięciowym, które jest wynikiem spędzenia 9 miesięcy w łonie mamy. Przez pierwszy miesiąc jest tak maleńki, że pieluchy OS (z regulowanymi rozmiarami) nie są na niego dobre i potrzebuje pieluszek dedykowanych dla siebie, czyli NB (new born). Jeśli chcemy od pierwszych dni używać pieluch wielorazowych, potrzebujemy osobnej, małej wyprawki.

Noworodek dużo śpi, a obudzony leży na brzuchu bądź na plecach bez zmieniania wyjściowej pozycji. Warto sobie o tym przypomnieć, kiedy wybieramy model pieluszki. Jeśli to będą maleńkie otulacze z gumkami, zwłaszcza pod plecami, mogą one powodować nie tylko odgniatanie się na skórze, ale przede wszystkim nieprawidłowe układanie się kręgosłupa, który po porodzie jest w totalnej kifozie (kształt litery C). Moja luźna rekomendacja na pierwszy miesiąc życia dziecka – longi albo gatki wełniane oraz tetra. Wkłady nie muszą być duże i chłonne, bo w pierwszym miesiącu życia dziecko załatwia się mało i często. Jego pęcherz jest malutki. Trzeba natomiast wyposażyć się w dużą liczbę wkładów. Wyprawkę noworodkową trzeba zmienić na następne pieluszki po prostu wtedy, kiedy maluch z nich wyrośnie. 

noworodkowy zestaw pieluch

Na co zatem musimy uważać wybierając pieluszkę dla starszych niemowląt?

Znowu odpowiedź zależna jest od stanu funkcjonalnego dziecka. Obecnie mówi się o tzw. oknach rozwojowych, w których dana umiejętność powinna wystąpić. Dla mnie w rozwoju dziecka jest kilka newralgicznych momentów, kiedy pieluszka wielorazowa może zaszkodzić. 

Jaki jest pierwszy?

O samym leżeniu i zwróceniu uwagi na krzywizny kręgosłupa powiedziałam już przy temacie noworodka. Kolejny ważny etap to wkładanie stóp do buzi. Czynność ta oprócz poznawania schematu swojego ciała ma też bardzo ważne zadanie w kształtowaniu się łuków stopy i prawidłowego ustawiania się stawów biodrowych. Ustawienie biodra w zgięciu, rotacji zewnętrznej i odwiedzeniu jest ułożeniem, w którym prawidłowo centruje się głowa kości udowej w panewce stawu biodrowego. Warto przyjrzeć się, czy przypadkiem wybrany przez nas model pieluszek nie ogranicza opisanej przeze mnie pozycji. Dodatkowo, ustawienie stóp łapanych przez malucha w tzw. supinacji (uniesienie krawędzi przyśrodkowej od strony palucha) wzmacnia mięśnie stopy, które w przyszłości będą odpowiedzialne za ochronę przed płaskostopiem. Jest to bardzo ważny dla dziecka element rozwojowy i niestety się zdarza, że pieluszki nieco ten etap hamują. Często rodzice zgłaszają, że dziecko łapie stopy tylko jak jest bez pieluszki. Przyczyna może leżeć w modelu bądź kroju, który stosujemy.

Czy mogą być jakieś błędy w samym zakładaniu pieluszki, które dodatkowo utrudniają łapanie stóp i branie ich do buzi przez dziecko?

Ograniczenia, jakie możemy spotkać ze strony pieluszki, występują w dwóch płaszczyznach – ograniczenie przywiedzenia (zbyt szeroka pielucha w kroku) oraz ograniczenie zgięcia (zbyt nisko lub ciasno zapięte uszy). Dopasowanie szerokości w kroku zapewni nam po pierwsze prawidłowy krój pieluszki (nie może być zbyt szeroka w kroku) oraz umieszczenie pieluszki w pachwinach, tak aby materiał nie zachodził na uda. Bardzo istotne jest również dopasowanie zapięcia na biodrach dziecka. Uszy powinny być tak zapięte, aby maluch mógł swobodnie przyciągać nogi do klatki piersiowej, tak jak to robi bez pieluszki. Obwód w pasie powinien być dostosowany do malucha, tak aby mógł swobodnie unieść nogi do góry. Moim zdaniem kluczowa jest obserwacja dziecka. Jeśli maluch ubrany w pieluszkę demonstruje taki sam repertuar ruchów jak rozebrany na macie czy przewijaku, prawdopodobnie pieluszka jest dobrze założona i nie krępuje jego naturalnej potrzeby ruchu, koniecznej do prawidłowego rozwoju.

A czy u starszych, siadających dzieci nie mamy już się czym niepokoić?

Niestety, nadal możemy wpaść w pieluchowe „pułapki”. Gdy maluch siada zdarza się, że zbyt gruby wkład ogranicza odbieranie bodźców z podłoża, przez co dziecko nie potrafi ustawić miednicy centralnie na guzach kulszowych. Miednica może ustawiać się w tyłopochyleniu, co będzie objawiało się garbieniem się dziecka. Rodzicom w takim przypadku polecam albo bardzo cienkie wkłady i zmianę pieluszki natychmiast po załatwieniu się albo czasowe przejście na pieluszki jednorazowe, które są cienkie i chłoną na całej długości, a nie punktowo. 

A jak jest w przypadku dzieci stających przy meblach i chodzących?

Tutaj znowu duży i ciężki wkład może być problemem. Przykładowo u dziewczynek, jeśli siusia ona z przodu, wkład mocno nasiąka w tym miejscu i ciągnie miednicę do przodu powodując przodopochylenie. Objawiać się to może wystającym brzuszkiem i dużym wygięciem w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. 

Dużo zagrożeń… Czy w takim razie fizjoterapeuci odradzają pieluszki wielorazowe?

Absolutnie nie! Osobiście stosowałam pieluszki wielorazowe dla dwójki moich dzieci. Istotne jest tylko obserwowanie w jaki sposób dany model i rozwiązanie wpływa na ciało dziecka. W sytuacjach wątpliwych warto skonsultować się z fizjoterapeutą, ale takim, który w miarę zaznajomiony jest z tematem i będzie w stanie faktycznie coś doradzić.

Hanna Krześniak

Mogą Cię zainteresować również:

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x